Zaledwie 1,5 tyg. jest Chłop sam w domu a juz mu gaz wyłączyli. Chciał sobie wczoraj herbatę zrobić a tu gazu nie ma ( nie używam czajnika elektrycznego bo żre za dużo prądu) więc pomyślał, że to chwilowe, dziś rano puścił wodę do wanny, wchodzi a tam lodowato.
Dobrze, ze wpadł na pomysł by zadzwonić do gazowni o co chodzi i się okazało, ze nie mamy faktury zapłaconej więc odłączyli. Faktura na 120 zł, przyłączenie 150 zł. Jedyna faktura jaką otrzymaliśmy zapłacona i mam ją wpiętą w dokumentach wiec się zbulwersowałam. Chłop zadzwonił ponownie, ze nic nie otrzymaliśmy i nawet żadnych monitów w tej sprawie. Okazało się,ze nasza najemczyni nie dała nam faktur, które zostały wystawione rok temu w listopadzie z symulacją na cały rok, które powinniśmy płacić i dlatego nic nie dostajemy.
Ale chyba jakieś pismo o zaległości to powinni wysłać i w takim razie w jaki sposób jedną fakturę otrzymałam , którą zaraz zapłaciłam.
Nie podaruję im tych 3 paczek pampersów i wystosuję stosowne odwołanie a gdy jestem wkurzona to zarazem bardzo kreatywna.
A co w szpitalu, nawet mi tu dobrze, jeść dają, mam fajowe łóżko regulowane na pilota góra-dół, główeczka lub nóżki podnoszone :) ekipę na sali mamy niesamowitą i skurczy to ja dostanę ale od śmiania się a nie od chodzenia tylko a właściwie najgorsza ta tęsknota za Lolą.
Młoda przyniosła mi wczoraj karteczkę z napisem " Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i samych dobrych rzeczy " się spłakałam a gdy zapytała czy może ze mną zostać i spać w szpitalu do godzinę po tym jak wyszła, łzy nadal cisnęły mi się do oczu.
Kochaną masz córcię tak dba o mamę.
OdpowiedzUsuńWidzę burdel w gazowni ładny mają ;)
Odpoczywaj więc :)
Tak patrzę że masz mnie w linkach a ja Ci chyba zaproszenia nie dawała o ile pamiętam.Czy dawała? Jaki Twój mail?
Usuńno własnie dawałaś ale wygasło już mi
Usuń, maila podam na fb tylko coś mi zalogować się nie chce
Podawałam Ci na bloga mojej córki chyba :) Więc poślę na oba ;)
UsuńTrzymam kciuki by wszystko było okej:)
OdpowiedzUsuńdziekuję bardzo :)
UsuńChamy, chca wycisnac z biednego Polaka jak najwiecej :/
OdpowiedzUsuńLez sobie wygodnie i sie nie stresuj ;)
no to maz miał niezły zimny prysznic ;0
OdpowiedzUsuńobys miło spedzała czas w szpitalu tzn zeby w maire ok ci czas zleciał,podrawiam
No to działaj kobietko kreatywna hihi...obyś coś zdziałała ;) Miłego dzionka ;)
OdpowiedzUsuńJa też używam czajnik na gaz:D heh...
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrówka dla ciebie i dzidzi:*
tez tak mialam mieszkajac w Poznaniu na wynajemce....
OdpowiedzUsuńKochana zdrowka i odpoczywaj przed wojna z pieluchami
hihi przynajmniej Ty masz ciepłą wodę w szpitalu - jakiś plus, nie?;)
OdpowiedzUsuńOby te dni szybko minęły, pamiętam jak ja spędziłam w szpitalu 2 miesiące ciągle leżąc, masakra to była także nie zazdroszczę :)