piątek, 5 października 2012

Heloł, wieści z frontu szpitalnego ...

No i jak w końcu zmobilizowałam się do pisania bloga to Nienarodzona postanowiła też coś zrobić i się urodzić. Stwierdziła,że jest już taaka duża bo ma 1400 gram więc może i wylądowałyśmy na porodówce. To samo wyro na którym rodziłam Lolę, ten sam cholerny tykający tyk.... tyk....tyk... zegar i ta wielka lampa.
5 h walczyliśmy ze smarkulą by siedziała tam gdzie jest. O 1:00 w nocy skapitulowała po to tylko by nabrać sił i dwa dni później podejść do drugiego ataku ale wraz z Fenoterolem stworzyliśmy niezłe siły obronne.
I tak Nienarodzona położyła mnie na 6 tyg. do szpitala, gdzie w ramach jedynego relaksu mam spacer do toalety.
Codziennie o 5 rano czas umila mi 1,5 h KTG i tak jak kochałam ten dźwięk tak teraz w 60 minucie doprowadza mnie do obłędu, zwłaszcza, że słyszę go 3 razy dziennie leżąc plackiem.

Moje drogie Czarownice, proszę zostawcie mi linki do Waszych blogów,żebym mogła uzupełnić w linkowni. Do większości z Was mam zaproszenia, ale po formacie nie mam adresów. Dzięki wielkie !!!!!

9 komentarzy:

  1. Kurde nooo,,,spieszy sie Nienarodzonej na swiat, ale niech sobie jeszcze troche w tym maminym brzuchu posiedzi...a tobie nie zazdroszcze ale jak mus to mus...byle do grudnia :***

    OdpowiedzUsuń
  2. urodzę raczej w połowie listopada, chcą mnie przetrzymać do 37 tyg.

    OdpowiedzUsuń
  3. To się dziecinka pcha na świat niech jeszcze posiedzi :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Niech maleństwo sobie jeszcze posiedzi w brzuszku, gdzie jej się tak śpieszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. trzymaj sie skarbie i jestesmy w stalym kontakcie na... whatsapp ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niech Młoda nie szaleje i siedzi w brzuszku u mamy.
    Mój adres: http://shame-on-the-night.blogspot.com/
    Trzymajcie się :-***

    OdpowiedzUsuń
  7. http://annaojmatka.blogspot.com zapraszam! no i trzymam kciukasy, co byś jak najszybciej mogła wyjsć "bezpiecznie" ze szpitala i "ciągnąć" żywot ciężarnej we własnych domowych pieleszach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zdrówka życzę niech sie tam dziecinka nie wygłupia tylko grzecznie siedzi:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na FB zostaw mi swoje namiary to spróbuję wysłać zaproszenie do siebie.
    A malutka niech się jeszcze nie spieszy... ;)

    OdpowiedzUsuń