piątek, 4 marca 2016

wspak...

najzwyczajniej w życiu postanowiłam się napierdolić dzisiaj, jestem wulgarna ? Czasami tak ale wracając do tematu, odstawiłam tabletki rakowe i się rozpijam. I tak nie ma przyszłości, jak to dziś usłyszałam,że wybiegam za bardzo w nią. Fakt, przecież ja jej nie mam , ona może być rokiem, 10 latami ale może być miesiącem dlatego piję za moją nieodgadnioną przyszłość, za mój brak planów - zdrówko.
ale jestem drętwa, chyba wrócę dwa kieliszki później... no to zdrówko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz