niedziela, 19 maja 2013

Ekshibicjonista

Potworzyca wróciła ze spacerku z Frycią, przerażona i z płaczem. Krzyczała przytul mnie szybko, przytul. Nagle do mojej głowy napłynęło tysiąc myśli i nie wiedząc co się stało zaczęłam mieć wyrzuty sumienia, że kazałam iść Jej z psiurem.
Na pierwszym piętrze mieszka facet, który 15 lat temu znany był z ekshibicjonizmu. Biegał po pobliskim parku ubrany tylko w płaszcz i chwalił się wszystkim tym co miał pod nim. Ale to było dawno a facet ma żonę dwójkę dorosłych dzieci, dziwny jest nadal ale od wtedy żadnych słuchów czy widów o nim nie było.
Jednak to była najsilniejsza myśl w mojej głowie.
Potworzyca dalej krzyczała, że już więcej nie pójdzie na dół, nie po tym co Jej się stało. O mało nie zemdlałam. Pytam się co się stało ( zresztą to pytanie zadałam chyba setny raz w ciągu 5 min. ) a Ona,że boi się powiedzieć. Głowa już pulsowała mi na całego. Pozwoliłam Młodej by się uspokoiła, usiadłam na kanapie, wzięłam ja na kolana. Była cała rozdygotana. Przytuliła się i zaczęła opowiadać.
Gdy szłam po schodach poczułam coś na nóżce, spojrzałam a tam była duża mrówka. Już nigdy nie pójdę na dwór !!! To było okropne.
Jestem świnia ale zaczęłam śmiać się w głos. Ja tu wyobrażam sobie co Ona musiała widzieć a to jedna biedna mała mrówka wszystkiemu winna.
 Potworzyca ma rodzaj mrówkofobii, reaguje tak jak inni na pająki. Jeśli jej drogę przetnie orszak mrówek, to już nie przejdzie, muszę ją przenosić a waży 40 kg i to wcale nie taka prosta sprawa. Lasów Potworzyca raczej unika zresztą jak ja, ja ze względu na pająki a zawsze wlezę w jakąś rozwieszoną pajęczynę a młoda w jakieś mrowisko i obie się drzemy. Każda z nas ma swojego "ekshibicjonistę" :)

4 komentarze:

  1. nie śmiej się okropna matko;p
    ja się niczego nie boję! ale jakbym zobaczyła na nodze mrówkę to darłabym się wniebogłosy!!!! i tak bardzo rozumiem biedną Potworzycę!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja Nadia w niedziele zasiala taka panike. Drze sie przerazona z kuchni, ja lece z gory, prawie nogi polamalam na schodach ... a ona mowi, ze nie moze loda z lodowki wyciagnac i w ogole zamrazalki nie moze zamknac, a lodowka zaczela pipac, bo za dlugo otwarta :)

    OdpowiedzUsuń